Imię:
Arthur
Nazwisko:
Daire
Wiek:
27
Charakter:
Gdy człowiek przez całe życie dostaje po dupie to na zewnątrz jego buduje się twarda skorupa.. Zimna i chropowata.
Z powodu swojego chujowego życia sam się w jakimś stopniu chujem… Ale nawet chujem mu nie pozwolono być, ale o tym później.
Jedyna rzeczą dla niego ważna jest o prawie 17 lat młodszy brat, którego los mu zabrał.. Nie, nie spokojnie brat żyje tylko zabrano mu prawo do “opieki”, bo można powiedzieć, że są sierotami, a państwo nie mogło przecież pozwolić, a konkretnie pomóc mu utrzymać siebie i młodszego brata.
Opieka społeczna odebrała mu prawo do opieki, a na dodatek ograniczyła mu widzenia z nim (można powiedzieć, że to z jego winny, bo próbował go “porwać” kilka razy).
Życie go trochę złamało, ale dalej żyje nadzieją, że uda mu się na na nowo połączyć z bratem. Codziennie pisze do niego listy (ale nie wie czy dochodzą do brata).
Zatrudnił się pół legalnie jako “facet do towarzystwa”.
W skrócie można powiedzieć, że jest gejsza dwudziestego pierwszego wieku.
Wygląd:
Wysoki mężczyzna mierzący 217 centymetrów wzrostu, a do tego ponad sto kilo wagi.. Nie jest tłusty po prostu jest mocno umięśniony.
Ma dwie cechy bardzo cenione przez płytkie napalone panienki, a mianowicie szerokie bary oraz kaloryfer.
Ma szare oczy i czarne włosy, które często są pielęgnowane u fryzjera (taka praca).
Ranga i grupa:
Dorośli
Dodatkowe:
Ma brata (Jamesa)
Wiele kobiet mu odmawia